Warunki sprzedaży obuwia dyktuje nam pogoda, gdy na zewnątrz upał sandały znikają z półek sklepu obuwniczego pędem, gdy zaś deszczowo zalegają w magazynach. Najlepszych rozwiązaniem na to mogą być wyprzedaże.

Kolejnym czynnikiem popytu naszych produktów jest moda. Nowe modele i fasony butów mogą spotkać się z zadowoleniem klientów co i dla nas jest satysfakcjonujące, gdy jednak minie się to z aprobatą to możemy niestety ponieść spore straty.

Zastanówmy się zatem na początek, jaki model obuwia chcemy sprzedawać, wachlarz wyboru jest bogaty:

dziecięce, młodzieżowe, damskie, męskie, sportowe, z tworzyw sztucznych, skórzane, luksusowe.

Wybór towaru wpływa na lokalizacje, w której chcesz otworzyć swój sklep. Najlepszym punktem na lokalizacje są uczęszczane ciągi piesze, pasażach handlowych, centra handlowe.

Ciekawostką jest to, iż warto wybierać lokalizacje, gdzie już istnieją sklepy obuwnicze, częstokroć klient przechodzący obok witryny sklepowej kupuje buty mimochodem, gdyż coś mu się spodobało, dlatego warto wzbogacać witryny o wystawki obuwia.

Koszt lokalu zależny jest od miejscowości w jakiej chcemy go otworzyć. W małym miasteczku kilkunastotysięcznym koszt będzie w granicach 1000-2000 zł natomiast na warszawskim Śródmieściu koszty wynajmu są nieco wyższe, ceny za metr kwadratowy oscyluje pomiędzy 75 zł a nawet 300 zł miesięcznie.

Ceny czynszu w warszawskich galeriach wahają się od 40 do 75 euro za metr kwadratowy. Za 100-metrowy lokal płacę więc ok. 20 tys. zł miesięcznie. Markowe produkty żyją nieco innym życiem, gdyż czynsz wkalkulowany jest w cenę asortymentu. Ceny butów w salonach markowych wahają się między 200 - 2000 zł.

Wynagrodzenie dla jednego pracownika (przy założeniu,że oboje  właściciele także pracują w sklepie)